17-09-2022, 17:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-09-2022, 18:02 przez Wysokamegi.)
Trudno powiedzieć czy sprawdzają, ale od kilku lat przed trudnymi, przełomowymi momentami w życiu mam więcej snów niż zazwyczaj. Gdy sen jest intensywny to go zapisuję. Miałam taki sen przed śmiercią taty. Ostatni taki sen, bardzo dosłowny miałam w połowie lutego tego roku. Śniło mi się, że ściany w moim POKOJU spływają krwią. Zapomniałam o tym śnie, ale w połowie roku jak przeglądałam dzienniczek ze snami i przeczytałam opis to mnie zmroziło.