18-09-2022, 00:39
Deja vu to przebłyski wspomnień z dawnych żyć - tak się to tłumaczy w związku z reinkarnacją. Np. poznawanie miejsc, w których jest się pierwszy raz. Ja zawsze określam to w taki sposób gdy komuś robię portret numerologiczny lub patrzę w karty na różne wcielenia, że po prostu nie da się, nie można pamiętać każdego wcielenia wcześniejszego, ponieważ zwyczajnie oszalelibyśmy. Ale na poziomie emocji odczuwamy coś, jakby drgnięcie, powiew wiatru działający na nitkę pajęczyny - lekko się zachwieje. Coś zostaje w podświadomości. I po coś. Więc włącza się nagle ten guzik i jest szok - naturalna rekakcja człowieka.
Sny też mogą być wspomieniami z poprzednich wcieleń. Nie zawsze warto je sprawdzać, bo różnym się mogło wówczas być człowiekiem i różne rzeczy robić - także te złe. To inne rodzaje snów od np. tych, które ostrzegają przed czymś. Ale czasem lepiej tego nie sprawdzać
Sny też mogą być wspomieniami z poprzednich wcieleń. Nie zawsze warto je sprawdzać, bo różnym się mogło wówczas być człowiekiem i różne rzeczy robić - także te złe. To inne rodzaje snów od np. tych, które ostrzegają przed czymś. Ale czasem lepiej tego nie sprawdzać
