03-10-2022, 18:37
Jak ziemskich grzechów rój
była jak ziemskich grzechów rój
spojrzenia… uśmiech… zalotne gesty…
tym wszystkim osaczała z każdym dniem
czyż można było myśleć o proteście… ?
w tym niezwykłym osaczeniu
przeżywał wzloty na wyżyn szczyty
rój jego pragnień był spełnieniem
intymną wędrówką po ciał sekretach…
za nic miał dziwne spojrzenia tłumu
i w gąszczu zdarzeń rojem omotany
poznawał intymną rozkosz błądzenia
po zakątkach mniej dostępnych i nieznanych…
Jan Murawko
była jak ziemskich grzechów rój
spojrzenia… uśmiech… zalotne gesty…
tym wszystkim osaczała z każdym dniem
czyż można było myśleć o proteście… ?
w tym niezwykłym osaczeniu
przeżywał wzloty na wyżyn szczyty
rój jego pragnień był spełnieniem
intymną wędrówką po ciał sekretach…
za nic miał dziwne spojrzenia tłumu
i w gąszczu zdarzeń rojem omotany
poznawał intymną rozkosz błądzenia
po zakątkach mniej dostępnych i nieznanych…
Jan Murawko