03-10-2022, 21:04
Zauroczenia mgiełką otuleni
z powiewem wiatru nadleciała
i otuliła mgiełką zauroczenia ich oboje
a potem były chwile siebie poznania
i wzajemne uchylanie dusz… podwoi…
w siebie zapatrzeni… mgiełką uczucia otuleni
z mroku samotności wyszli na światło dnia
okruchy szczęśliwych chwil spędzonych razem
z pucharu rozkoszy ziemskich pili do dna…
sekretnym szyfrem w biel ekranu
wpisywali magiczne słowa dwa
w obawie że kaprys losu ich rozdzieli
zamiast wygranej – porażkę w „prezencie” da…
po drodze były ciężkie gradowe chmury
był cichy płacz od zmroku do świtania
było chwilowe przecięcie wirtualnego łącza
obcym wtargnięciem do wirtualnych słów wyznania…
Jan Murawko
z powiewem wiatru nadleciała
i otuliła mgiełką zauroczenia ich oboje
a potem były chwile siebie poznania
i wzajemne uchylanie dusz… podwoi…
w siebie zapatrzeni… mgiełką uczucia otuleni
z mroku samotności wyszli na światło dnia
okruchy szczęśliwych chwil spędzonych razem
z pucharu rozkoszy ziemskich pili do dna…
sekretnym szyfrem w biel ekranu
wpisywali magiczne słowa dwa
w obawie że kaprys losu ich rozdzieli
zamiast wygranej – porażkę w „prezencie” da…
po drodze były ciężkie gradowe chmury
był cichy płacz od zmroku do świtania
było chwilowe przecięcie wirtualnego łącza
obcym wtargnięciem do wirtualnych słów wyznania…
Jan Murawko