05-10-2022, 22:08
Kruche słowo
Wiem, jak to jest, gdy rankiem chwycę skrzydła
anioła, który stróżował przy mnie nocą.
Wzniosę się w górę, by dojrzeć błysk słońca
- na horyzoncie, o pieśń piękna prosząc.
Zimowy pejzaż ciągle jeszcze chłodzi
a ja ku ciepłu kieruję wzrok tęskny,
stąd te skowronki, zieleń traw, szmer baśni,
świergot wpisany w słowa się niebieszczy.
***
Kruchemu słowu nie daj się zabłąkać,
ocal je w sobie, z uśmiechem daj innym.
Wygładzi bruzdy lęków - zmysły tuląc.
Dotykiem jedna, wiele dobra czyni.
To nic, że zima, słowa są płomieniem,
potrafią objąć, przytulić, rozświetlić.
Idąc pod rękę ze słońcem codziennie,
marzenia łatwiej wyplątać z uwięzi.
autor Maryla
Wiem, jak to jest, gdy rankiem chwycę skrzydła
anioła, który stróżował przy mnie nocą.
Wzniosę się w górę, by dojrzeć błysk słońca
- na horyzoncie, o pieśń piękna prosząc.
Zimowy pejzaż ciągle jeszcze chłodzi
a ja ku ciepłu kieruję wzrok tęskny,
stąd te skowronki, zieleń traw, szmer baśni,
świergot wpisany w słowa się niebieszczy.
***
Kruchemu słowu nie daj się zabłąkać,
ocal je w sobie, z uśmiechem daj innym.
Wygładzi bruzdy lęków - zmysły tuląc.
Dotykiem jedna, wiele dobra czyni.
To nic, że zima, słowa są płomieniem,
potrafią objąć, przytulić, rozświetlić.
Idąc pod rękę ze słońcem codziennie,
marzenia łatwiej wyplątać z uwięzi.
autor Maryla