05-10-2022, 23:05
Zbieram wrażenia
zbieram wrażenia z defilady słońca
a ono właśnie kładzie w obłoki
złoto nabrzmiałe dnia ciepłym gestem
i chociaż ciemna noc już się zbliża
to pragnę ciepła jak nigdy jeszcze
obłoki pędzą zmieniają kształty
gdy wiatr je gładzi tarmosi plącze
ale na jedną chwilę bezcenną
obrazem poją myśli gorące
wdycham tę jasność szept czuły nieba
rozpięty ponad fal kołysaniem
w prostocie swojej słońce na wodzie
odbija światła tajemną magię
niech się rozistnia w nas pieśnią cichą
ten zachwyt ukłon od strony piękna
małe prywatne apokalipsy
z mądrością serca koniecznie zjedna
autor Maryla, Maria Polak
zbieram wrażenia z defilady słońca
a ono właśnie kładzie w obłoki
złoto nabrzmiałe dnia ciepłym gestem
i chociaż ciemna noc już się zbliża
to pragnę ciepła jak nigdy jeszcze
obłoki pędzą zmieniają kształty
gdy wiatr je gładzi tarmosi plącze
ale na jedną chwilę bezcenną
obrazem poją myśli gorące
wdycham tę jasność szept czuły nieba
rozpięty ponad fal kołysaniem
w prostocie swojej słońce na wodzie
odbija światła tajemną magię
niech się rozistnia w nas pieśnią cichą
ten zachwyt ukłon od strony piękna
małe prywatne apokalipsy
z mądrością serca koniecznie zjedna
autor Maryla, Maria Polak