08-10-2022, 20:33
Gdy mrok się wkrada
Gdy mrok się wkrada w każdą szczelinę,
A świt jest jeszcze bardzo daleko,
Cichutko, aby nie płoszyć nocy,
Skrzydła dodaję wszystkim uśmiechom.
Przecież potrzebna im lekkość ptaków,
Bo muszą długą pokonać drogę,
Aby się znaleźć w Twoim pobliżu,
Tam, gdzie ja dostać się dziś nie mogę.
Niechaj uśmiechy przybędą z ciepłem,
Ze światłem, które serca dotyka.
Podsumowując dzień dobrym słowem,
Uśmiech balsamem niech będzie w rysach.
Maryla
Gdy mrok się wkrada w każdą szczelinę,
A świt jest jeszcze bardzo daleko,
Cichutko, aby nie płoszyć nocy,
Skrzydła dodaję wszystkim uśmiechom.
Przecież potrzebna im lekkość ptaków,
Bo muszą długą pokonać drogę,
Aby się znaleźć w Twoim pobliżu,
Tam, gdzie ja dostać się dziś nie mogę.
Niechaj uśmiechy przybędą z ciepłem,
Ze światłem, które serca dotyka.
Podsumowując dzień dobrym słowem,
Uśmiech balsamem niech będzie w rysach.
Maryla