09-10-2022, 18:40
Sami
Samodzielni być chcemy, biec sami
nie w alejkach, lecz tak, po ulicy.
Chociaż bywa, że się przewracamy
- brudne spodnie i mama nakrzyczy.
Nie dał rączki i uciekł braciszek.
Nie zdążyłam, bo bucik spadł z nóżki.
Zawołałam, a on nie usłyszał.
Gdzieś się schował za krzaczkiem, przy dróżce.
Szukam, wołam i chce mi się płakać,
i poskarżę się mamie, na pewno.
Niech no tylko dziś dogonię brata!
Oj! na spacer nie pójdzie już ze mną.
autor Bella Jagódka
Samodzielni być chcemy, biec sami
nie w alejkach, lecz tak, po ulicy.
Chociaż bywa, że się przewracamy
- brudne spodnie i mama nakrzyczy.
Nie dał rączki i uciekł braciszek.
Nie zdążyłam, bo bucik spadł z nóżki.
Zawołałam, a on nie usłyszał.
Gdzieś się schował za krzaczkiem, przy dróżce.
Szukam, wołam i chce mi się płakać,
i poskarżę się mamie, na pewno.
Niech no tylko dziś dogonię brata!
Oj! na spacer nie pójdzie już ze mną.
autor Bella Jagódka