13-10-2022, 13:59
Życie i...
pewnie myślałaś, że to już za tobą
dzieci dorosłe, prawie na przedprożu
trochę odsapniesz i zajmiesz się sobą
albo w budowie domu, ciut pomożesz
i nagle, szczęście podwójnie rozbłysło
TO (w twoim wieku) raczej niemożliwe
niepewność, troska, dobrze, że tak wyszło
radość ogromna, cieszą się w rodzinie
jednak niepokój, coś nie jest w porządku
dlaczego maluch nie jest równy bratu
spokój odleciał i radość ucichła
każda minuta, to największy atut
i nie potrafię dodać ci odwagi
po wiadomości: "maleńki jest w niebie"
zbędny w tej chwili, każdy dźwięk czy słowo
"dam wam znać później, gdy dojdę do siebie"
tak trudno pytać, co czuje, co myśli
gdy w łonie rośnie brat tuż obok brata
ileż rozpaczy, (miało być radośnie)
Ona wie tylko, jak wielka to strata
Wiem, że (peelka)tego nie przeczyta (i nie o to chodzi), to ja "musiałam" przelać na papier moje myśli.
Bella Jagódka
pewnie myślałaś, że to już za tobą
dzieci dorosłe, prawie na przedprożu
trochę odsapniesz i zajmiesz się sobą
albo w budowie domu, ciut pomożesz
i nagle, szczęście podwójnie rozbłysło
TO (w twoim wieku) raczej niemożliwe
niepewność, troska, dobrze, że tak wyszło
radość ogromna, cieszą się w rodzinie
jednak niepokój, coś nie jest w porządku
dlaczego maluch nie jest równy bratu
spokój odleciał i radość ucichła
każda minuta, to największy atut
i nie potrafię dodać ci odwagi
po wiadomości: "maleńki jest w niebie"
zbędny w tej chwili, każdy dźwięk czy słowo
"dam wam znać później, gdy dojdę do siebie"
tak trudno pytać, co czuje, co myśli
gdy w łonie rośnie brat tuż obok brata
ileż rozpaczy, (miało być radośnie)
Ona wie tylko, jak wielka to strata
Wiem, że (peelka)tego nie przeczyta (i nie o to chodzi), to ja "musiałam" przelać na papier moje myśli.
Bella Jagódka