17-10-2022, 20:38
Dziekuje Seleno
Ciężkie czasy przede mną. Z uczuciem sobie poradziłam. To bardzo trudne, ale obrałam droge mądrości i rozsądku. W pracy gorzej, wiesz jak prawdziwe jest to co piszesz. Jestem w swojej dziedzinie ekspertem a każdy mnie ignoruje i traktuje jakbym się na niczym nie znała. Bardzo bolało, na początku rozpaczliwie próbowałam zaznaczać swoją obecność. Pracuje z młodymi osobami, które gardzą ludźmi z doswiadczenieniem. Ignoruje to, pozwalam tym niedoświadczonym się wykładać na swoich błędach. Już nie raz inni zauważyli ze mam racje. Ja tez wychodzę z założenia ze albo jest się lubianym albo zawsze ma się racje. Obrałam ścieżkę uboga w słowa
Nie pocieszyło mnie to, ale wiem ze ciężkie czasy przede mną i muszę się uzbroić w wiarę ze się uda. Najbardziej boli mnie sytuacja w pracy, bo z reszta poradzę sobie.
Dziekuje, jeszcze wrócę z relacja jak to toczy się dalej.
Pozdrawiam


Ciężkie czasy przede mną. Z uczuciem sobie poradziłam. To bardzo trudne, ale obrałam droge mądrości i rozsądku. W pracy gorzej, wiesz jak prawdziwe jest to co piszesz. Jestem w swojej dziedzinie ekspertem a każdy mnie ignoruje i traktuje jakbym się na niczym nie znała. Bardzo bolało, na początku rozpaczliwie próbowałam zaznaczać swoją obecność. Pracuje z młodymi osobami, które gardzą ludźmi z doswiadczenieniem. Ignoruje to, pozwalam tym niedoświadczonym się wykładać na swoich błędach. Już nie raz inni zauważyli ze mam racje. Ja tez wychodzę z założenia ze albo jest się lubianym albo zawsze ma się racje. Obrałam ścieżkę uboga w słowa

Nie pocieszyło mnie to, ale wiem ze ciężkie czasy przede mną i muszę się uzbroić w wiarę ze się uda. Najbardziej boli mnie sytuacja w pracy, bo z reszta poradzę sobie.
Dziekuje, jeszcze wrócę z relacja jak to toczy się dalej.
Pozdrawiam