17-10-2022, 21:29
Ja wolność sobie sam przyznałem
Ja wolność sobie sam przyznałem,
Nikt mi jej nigdy nie darował.
Do dzisiaj cenię własne słowa,
I też przed prawdą się nie chowam.
Postanowienia dochowuję,
Kłamstwem się jak chorobą brzydzę.
Wiarę dość lekko w sobie czuję,
Bo ja inaczej wszystko widzę.
Czy to przeszkadza, czy pomaga,
Odpowiedź każdy sam napisze.
Ważniejsza w życiu jest odwaga,
Nie zawsze krzyk pokona ciszę.
Ja wolność sobie sam przyznałem,
Nikt mi jej nigdy nie doręczył.
Do dzisiaj smak jej w ustach miałem,
Do dzisiaj zapach mnie tak męczy.
Teraz zagryzam z bólu zęby,
Gardło mi ściska żal ogromny.
Że zatraciłem prawdy trendy,
Które potrzebne są potomnym.
Czy to przeszkadza, czy pomaga,
Odpowiedź każdy sam napisze.
Nie wolno się przed prawdą wzdragać,
Taka inaczej ceni ciszę…
autor Grand
Ja wolność sobie sam przyznałem,
Nikt mi jej nigdy nie darował.
Do dzisiaj cenię własne słowa,
I też przed prawdą się nie chowam.
Postanowienia dochowuję,
Kłamstwem się jak chorobą brzydzę.
Wiarę dość lekko w sobie czuję,
Bo ja inaczej wszystko widzę.
Czy to przeszkadza, czy pomaga,
Odpowiedź każdy sam napisze.
Ważniejsza w życiu jest odwaga,
Nie zawsze krzyk pokona ciszę.
Ja wolność sobie sam przyznałem,
Nikt mi jej nigdy nie doręczył.
Do dzisiaj smak jej w ustach miałem,
Do dzisiaj zapach mnie tak męczy.
Teraz zagryzam z bólu zęby,
Gardło mi ściska żal ogromny.
Że zatraciłem prawdy trendy,
Które potrzebne są potomnym.
Czy to przeszkadza, czy pomaga,
Odpowiedź każdy sam napisze.
Nie wolno się przed prawdą wzdragać,
Taka inaczej ceni ciszę…
autor Grand