30-11-2022, 22:00
Sikora Aleksandra
Nadzieja
Jak marzenie o wiośnie,
Gdy drogi zaśnieżone.
Jak czekanie na słońce,
Gdy niebo zachmurzone
Jak szukanie uśmiechu,
Wśród zapłakanych nad grobem
I jak wiara w koniec,
Tego, co nieskończone.
Jest czasem naiwna, czasem płacząca
W istocie swej dziwna, jak gwiazda spadająca
Jest jak ogień, co płonie
- wciąż niedogaszona
Dzięki niej wciąż żyję
Nadzieja szalona!
Nadzieja
Jak marzenie o wiośnie,
Gdy drogi zaśnieżone.
Jak czekanie na słońce,
Gdy niebo zachmurzone
Jak szukanie uśmiechu,
Wśród zapłakanych nad grobem
I jak wiara w koniec,
Tego, co nieskończone.
Jest czasem naiwna, czasem płacząca
W istocie swej dziwna, jak gwiazda spadająca
Jest jak ogień, co płonie
- wciąż niedogaszona
Dzięki niej wciąż żyję
Nadzieja szalona!