30-11-2022, 22:08
Sikora Aleksandra
Dalej
Przyszedł i czas na uśmiechy
Chusteczka za łzą pobiegła czym prędzej
Otarła wszystkie rozpaczy grzechy
Od życia kazała zapragnąć więcej
Wzniosłam do góry głowę i dłonie
Poznałam prawdę o samej sobie
I znowu w sercu mym ogień płonie
Wyschły ostatnie łezki po Tobie
Wyrzuty sumienia leżą zabite
Pragnieniem życia, dążeniem do celu
Wspomnienia leżą głęboko ukryte
Powoli giną wśród nowych wielu
Otwieram oczy i widzę słońce
Dopiero teraz, gdy Ciebie nie ma
i wiem, ze nasz koniec – nie był mym końcem
bo dla mnie nadal kręci się ziemia
Dalej
Przyszedł i czas na uśmiechy
Chusteczka za łzą pobiegła czym prędzej
Otarła wszystkie rozpaczy grzechy
Od życia kazała zapragnąć więcej
Wzniosłam do góry głowę i dłonie
Poznałam prawdę o samej sobie
I znowu w sercu mym ogień płonie
Wyschły ostatnie łezki po Tobie
Wyrzuty sumienia leżą zabite
Pragnieniem życia, dążeniem do celu
Wspomnienia leżą głęboko ukryte
Powoli giną wśród nowych wielu
Otwieram oczy i widzę słońce
Dopiero teraz, gdy Ciebie nie ma
i wiem, ze nasz koniec – nie był mym końcem
bo dla mnie nadal kręci się ziemia