20-01-2023, 14:10
Sikora Aleksandra
W milczeniu
Słowo niewypowiedziane
utkwiło między nami na zawsze.
Może nie było nam dane
znać prawdę...?
Może jeszcze nie czas?
Może czas ten nigdy nie nadejdzie...?
Jak nigdy nie było NAS
tylko, czy chcę byś żył w błędzie,
myśląc, że jestem jak lód,
bo lodem zmroziłam raz serce,
zabrałam nadzieję na cud,
że wspólnie znajdziemy szczęście?
A to przecież nie tak...
Jest między nami przestrzeń,
jest jeden wspólny swiat,
gdzie czuje się bezpiecznie.
Tylko, czy wracać mam,
do czasu, gdy było Cię więcej?
Czy nie rozdrapię ran,
znów dając nadziei iskierkę,...?
Więc może lepiej tak...
w milczeniu patrzeć na siebie,
dotykać się blaskiem gwiazd
i tańczyć w marzeń niebie.
W milczeniu
Słowo niewypowiedziane
utkwiło między nami na zawsze.
Może nie było nam dane
znać prawdę...?
Może jeszcze nie czas?
Może czas ten nigdy nie nadejdzie...?
Jak nigdy nie było NAS
tylko, czy chcę byś żył w błędzie,
myśląc, że jestem jak lód,
bo lodem zmroziłam raz serce,
zabrałam nadzieję na cud,
że wspólnie znajdziemy szczęście?
A to przecież nie tak...
Jest między nami przestrzeń,
jest jeden wspólny swiat,
gdzie czuje się bezpiecznie.
Tylko, czy wracać mam,
do czasu, gdy było Cię więcej?
Czy nie rozdrapię ran,
znów dając nadziei iskierkę,...?
Więc może lepiej tak...
w milczeniu patrzeć na siebie,
dotykać się blaskiem gwiazd
i tańczyć w marzeń niebie.