25-01-2023, 22:54
Różdżka życia, czyli panaceum na wszelkie dolegliwości – które zioło zostało tak nazwane?
Ludzie zawsze cierpieli na różne dolegliwości, umierali, bolały ich żołądki, głowy, gardła, mieli kołatania serca.
To w roślinach szamani, zielarze, lekarze widzieli jedyny ratunek.
A jedna z tych roślin – Szałwia – nawet została nazwana świętą, „różdżką życia”.
Dlaczego?
Otóż zauważono, że wyciągi z Szałwii mają bardzo szerokie spektrum działania i pomagają wręcz natychmiastowo, co na pewno przyczyniło się do wzmocnienia wiary w jej działanie.
Szałwia została powszechnie sadzona w każdym domostwie, nigdy nie mogło jej zabraknąć.
Do jej uprawy i zbioru podchodzono też z nabożną czcią – zbioru dokonywano na bosaka, w białych szatach.
Rzeczywiście widziano w niej moce nadprzyrodzone, skoro istniało przekonanie, że zioło zachowuje od śmierci:
Tego śmierć nie ubodzie, u kogo szałwia w ogrodzie.
Pomimo tej powszechnej opinii i niezłomnej wiary w leczniczą moc Szałwia, zdawano sobie sprawę też z nieuchronności losu ludzkiego, co widać w ówczesnych dziełach literackich:
Przeciw śmiertelnej szkodzie nie znajdzie ziela w ogrodzie. Nie pomogą i Sałwije, wszystko śmirć bez ługu zmyje.
XV w – Rozmowa Mistrza ze Śmiercią
Lekarze starożytni stosowali szałwię na regulację periodów, jako środek moczopędny, w postaci okładów przy trudno gojących się ranach, krwotokach, przeciw znużeniu i nadmiernej senności.
Prawdopodobnie to mnisi rzymscy przyczynili się do jej popularności w ogrodach przyklasztornych środkowej Europy.
Hildegarda z Bingen-święta Kościoła, uzdrowicielka i mistyczka, żyła w XII w – mówiła, że: Szałwia „oczyszcza ze wszelkich złych soków” i że powinno się zjadać dziennie 1-3 listków Szałwii, bo to w liściach są składniki powodujące dobroczynne działanie.
Albertus Magnus-święty katolicki, żył na początku XIII w – znany ze swych zainteresowań magią i alchemią, zaliczył Szałwię do 20 roślin o właściwościach wymykających się spod racjonalnego rozumowania.
Jego pisma drukowano aż do XVII w.
Szymon z Łowicza-jeden z pierwszych w Polsce popularyzatorów wiedzy medycznej i botanicznej, żył na początku XV w.
Zalecał Szałwię na bóle głowy, surowe zioło na kaszel, połączone w wywarze z Rutą miało chronić „od paraliżu, od trądu, od drżenia członków”.
https://ziolowawyspa.pl/rozdzka-zycia/