03-03-2023, 23:29
Rusałka19
Erotyk I
Była ciemność natchniona,
Mrok w głębi swej chował
Naszych spojrzeń zmysłowe porywy,
Za firanką gwiazdami
Ptaki się zachwycały,
Księżyc zza chmur pokazał sierp krzywy.
Z nieba padały sennie
Meteorów promienie,
Namiętnością noc parowała,
W lekkich liściach dzwoniła,
Srebrną strunę trąciła
Pieśń - miłości młodzieńczej pochwała.
Gdzieś rozkoszne westchnienia,
Ciepła noc zapomnienia,
Drżące palce błądziły bezwiednie,
W chmurach znikł księżyc cały,
Tylko gwiazdy mrugały,
A to było gwiazd rozgrzeszenie...
Za oknem ptaki małe
Światu wyśpiewywały
Swoją pieśń o nocnym szaleństwie.
Erotyk I
Była ciemność natchniona,
Mrok w głębi swej chował
Naszych spojrzeń zmysłowe porywy,
Za firanką gwiazdami
Ptaki się zachwycały,
Księżyc zza chmur pokazał sierp krzywy.
Z nieba padały sennie
Meteorów promienie,
Namiętnością noc parowała,
W lekkich liściach dzwoniła,
Srebrną strunę trąciła
Pieśń - miłości młodzieńczej pochwała.
Gdzieś rozkoszne westchnienia,
Ciepła noc zapomnienia,
Drżące palce błądziły bezwiednie,
W chmurach znikł księżyc cały,
Tylko gwiazdy mrugały,
A to było gwiazd rozgrzeszenie...
Za oknem ptaki małe
Światu wyśpiewywały
Swoją pieśń o nocnym szaleństwie.