06-03-2023, 01:02
Szpotkowska Beata
Taka jestem ja.
Ciało do końca nie poznane,
Myśli ciągle nieokiełznane.
Głowa wiecznie zatroskana,
Zdarte ręce łokcie i kolana.
Serce małe, pałające miłoscią,
Dłonie owiane pracowitością.
Dusza zwykła?wyjątkowa?
To ja-
Ta, co pod poduszkę strachy chowa,
Ta, co wiecznie się śmieje...-
Wiecie, że jej umysł się chwiej?
Nie widzi śladu miłości, radości,
Jednak wiecznie uśmiech na jej ustach gości.
Nie wie jak myśleć, co mówić,
By się w życiu nie zagubić...
To ja..
Taka jestem ja.
Ciało do końca nie poznane,
Myśli ciągle nieokiełznane.
Głowa wiecznie zatroskana,
Zdarte ręce łokcie i kolana.
Serce małe, pałające miłoscią,
Dłonie owiane pracowitością.
Dusza zwykła?wyjątkowa?
To ja-
Ta, co pod poduszkę strachy chowa,
Ta, co wiecznie się śmieje...-
Wiecie, że jej umysł się chwiej?
Nie widzi śladu miłości, radości,
Jednak wiecznie uśmiech na jej ustach gości.
Nie wie jak myśleć, co mówić,
By się w życiu nie zagubić...
To ja..