01-05-2023, 09:20
Witaj Haniu
Pytanie: chciałabym wiedzieć jak jestem postrzegana przez kolegów i koleżanki w pracy ?
Mężczyźni - XVIII Księżyc - Oni cię widzą przez pryzmat kobiecości, musisz być bardzo pociągającą i zmysłową kobietą, bo tworzą na twój temat fantazje erotyczne.
Raczej bezpieczne fantazję, bo utrzymuje się to w konwencji "dziewczyny z plakatu" czyli fantazjują, ale na krok w realu raczej nikt się nie zdobywa. Tylko podglądać cię lubią. Twoja praca w ogóle się nie zaznacza, dla mężczyzn nie ma znaczenia jak pracujesz.
Kobiety - 9 Buław - Nie mają do ciebie zaufania, bo uważają że coś ukrywasz i nie pokazujesz prawdziwej twarzy. Te twoje próby nawiązywania przyjaźni są bardzo podejrzliwie odbierane.
Nie wiedzą kim jesteś tak naprawdę, więc tak jakby czekały na twoje najmniejsze potknięcie, by wrzucić ci na garba łatki typu "a nie mówiłam " , " tak myślałam że jest taka"
Postrzeganie to takie nie pracownicze, wygląda na to, że ludzie tam nie chodzą do pracy by tylko pracować nikt nie postrzega cię jak pracownika przez pryzmat wad i zalet, tylko przez swoje subiektywne lęki i upodobania.
Po prostu pracuj, jeśli lubisz to co robisz. Nikt tam nie doceni cię za profesjonalizm
Praca u tych ludzi jest chyba mało ważna, bo ja nie widzę żeby patrzyli na ciebie jak na pracownika.
Wszystkiego dobrego
Hazar
Pytanie: chciałabym wiedzieć jak jestem postrzegana przez kolegów i koleżanki w pracy ?
Mężczyźni - XVIII Księżyc - Oni cię widzą przez pryzmat kobiecości, musisz być bardzo pociągającą i zmysłową kobietą, bo tworzą na twój temat fantazje erotyczne.
Raczej bezpieczne fantazję, bo utrzymuje się to w konwencji "dziewczyny z plakatu" czyli fantazjują, ale na krok w realu raczej nikt się nie zdobywa. Tylko podglądać cię lubią. Twoja praca w ogóle się nie zaznacza, dla mężczyzn nie ma znaczenia jak pracujesz.
Kobiety - 9 Buław - Nie mają do ciebie zaufania, bo uważają że coś ukrywasz i nie pokazujesz prawdziwej twarzy. Te twoje próby nawiązywania przyjaźni są bardzo podejrzliwie odbierane.
Nie wiedzą kim jesteś tak naprawdę, więc tak jakby czekały na twoje najmniejsze potknięcie, by wrzucić ci na garba łatki typu "a nie mówiłam " , " tak myślałam że jest taka"
Postrzeganie to takie nie pracownicze, wygląda na to, że ludzie tam nie chodzą do pracy by tylko pracować nikt nie postrzega cię jak pracownika przez pryzmat wad i zalet, tylko przez swoje subiektywne lęki i upodobania.
Po prostu pracuj, jeśli lubisz to co robisz. Nikt tam nie doceni cię za profesjonalizm
Praca u tych ludzi jest chyba mało ważna, bo ja nie widzę żeby patrzyli na ciebie jak na pracownika.
Wszystkiego dobrego
Hazar
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."