20-05-2023, 21:41
Aleksandra
Pytania:
czy karty mogłoby mi wskazać od kiedy zaczęło się coś w organizmie kotka psuć i co było pierwsza iskrą, która wywołała to psucie się?
XIII Śmierć - Wada prawdopodobnie genetyczna, przyszła z nią na świat. Czynnik musiał zostać aktywowany przez braki czy niedobory, ale to musiało być dawno temu, wygląda że był od zawsze.
Chciałabym bardzo serdecznie prosić o podpytanie kart jak kitek mnie postrzegał/ odbierał w przeciągu ostatniego roku? Co do mnie czuł? Czy był ze mną szczęśliwy?
Rycerz buław, 6 monet, 2 miecze - Kitek widział cię jak kłębek nerwów, oddechu i spokoju przy Tobie nie miał. Nie potrafiłaś zapanować nad sobą i przez to widział cię jak nieobecną przy nim.
Czuła wsparcie, była przy Tobie cała, tak jakby chciała dać ci te ostanie chwile.
Ale nie była szczęśliwa, jaka była ? do końca nie wiem, bo widzę tylko maskę bez wyrazu, tak jakby już nie potrafiła odczuwać czegokolwiek. Czy w ostatnich godzinach życia, kiedy pojawiły się te okropne objawy oraz w samej chwili śmierci, kitek czuł moją miłość?
Czy miał świadomość, że byłam obok?
4 kielichy, XIV Umiarkowanie - Coś tam czuł, ale nie tak sobie to wyobrażał, sceptycznie do tego podchodził, tak jakby to co czuł nie było pełne. Jakaś cześć ciebie i tej miłości była gdzie indziej. Że byłaś obok miała świadomość, umiarkowaną.
Ostatnie pytanie to pytanie o ból: czy kotek bardzo cierpiał przez te 11,5 godziny i czy po tym ostatnim tragicznym momencie od razu odpłynął czy jeszcze cierpiał?
7 kielichów - Fizycznie nie, widać że odpłyną i to szybko.
Niesamowite ale momentalnie otworzył się tunel, bo go widzę
w trakcie przejścia pojawiały się obrazy. Jakiś wąż w ogrodzie, fruwająca tiulowa firanka, błyskotki, jakiś dom wiktoriański z gankami i wieżyczkami, piórka. Jak zaczęła przechodzić już się nie odwróciła. Procedura przejścia wykonana poprawnie.
Odnośnie tych ogólnych pytań nr.3 i 4 na które mi tak cierpliwie odpowiedziałaś Hazar, to również, jeśli mogę, chciałabym się dopytać.
Karty powiedziały o powrocie jakieś dawnej miłości, ale jedyne co mi przychodzi do głowy to moja dawna przyjaciółka za którą bardzo tęsknię. Czy karty mówią o niej czy to było stricte w znaczeniu romantycznym?
4 monety - Nie powinnam na to odpowiadać, boisz się usłyszeć odpowiedzieć. Zostawię ci furtkę
W związku z tym chciałabym nieśmiało ponowić moje pytanie o sam potencjał tej relacji, czy jest się sens angażować?
7 monet - tak, ale jeszcze trzeba będzie poczekać, jeszcze to musi dojrzeć
na tej moment jeśli zerwiesz ten owoc, może być za kwaśny.
Wszystkiego Dobrego
Hazar
Pytania:
czy karty mogłoby mi wskazać od kiedy zaczęło się coś w organizmie kotka psuć i co było pierwsza iskrą, która wywołała to psucie się?
XIII Śmierć - Wada prawdopodobnie genetyczna, przyszła z nią na świat. Czynnik musiał zostać aktywowany przez braki czy niedobory, ale to musiało być dawno temu, wygląda że był od zawsze.
Chciałabym bardzo serdecznie prosić o podpytanie kart jak kitek mnie postrzegał/ odbierał w przeciągu ostatniego roku? Co do mnie czuł? Czy był ze mną szczęśliwy?
Rycerz buław, 6 monet, 2 miecze - Kitek widział cię jak kłębek nerwów, oddechu i spokoju przy Tobie nie miał. Nie potrafiłaś zapanować nad sobą i przez to widział cię jak nieobecną przy nim.
Czuła wsparcie, była przy Tobie cała, tak jakby chciała dać ci te ostanie chwile.
Ale nie była szczęśliwa, jaka była ? do końca nie wiem, bo widzę tylko maskę bez wyrazu, tak jakby już nie potrafiła odczuwać czegokolwiek. Czy w ostatnich godzinach życia, kiedy pojawiły się te okropne objawy oraz w samej chwili śmierci, kitek czuł moją miłość?
![[Obrazek: kotek.gif]](http://dobrytarot.pl/images/smilies/emo/kotek.gif)
4 kielichy, XIV Umiarkowanie - Coś tam czuł, ale nie tak sobie to wyobrażał, sceptycznie do tego podchodził, tak jakby to co czuł nie było pełne. Jakaś cześć ciebie i tej miłości była gdzie indziej. Że byłaś obok miała świadomość, umiarkowaną.
Ostatnie pytanie to pytanie o ból: czy kotek bardzo cierpiał przez te 11,5 godziny i czy po tym ostatnim tragicznym momencie od razu odpłynął czy jeszcze cierpiał?
7 kielichów - Fizycznie nie, widać że odpłyną i to szybko.
Niesamowite ale momentalnie otworzył się tunel, bo go widzę

Odnośnie tych ogólnych pytań nr.3 i 4 na które mi tak cierpliwie odpowiedziałaś Hazar, to również, jeśli mogę, chciałabym się dopytać.
Karty powiedziały o powrocie jakieś dawnej miłości, ale jedyne co mi przychodzi do głowy to moja dawna przyjaciółka za którą bardzo tęsknię. Czy karty mówią o niej czy to było stricte w znaczeniu romantycznym?
4 monety - Nie powinnam na to odpowiadać, boisz się usłyszeć odpowiedzieć. Zostawię ci furtkę

W związku z tym chciałabym nieśmiało ponowić moje pytanie o sam potencjał tej relacji, czy jest się sens angażować?
7 monet - tak, ale jeszcze trzeba będzie poczekać, jeszcze to musi dojrzeć

Wszystkiego Dobrego
Hazar
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."