06-06-2023, 20:46
[attachment=28262][attachment=28263]
[attachment=28610][attachment=28611]
Amethyst, Kwarc Dymny i mleczny z Trzech Jaworów, fot. Stanisław Madej ....Amethyst z Karpacza – ciemne punkty na kryształach to Hematyt
fot. Roksana Knapik
Amethyst wokół Szklarskiej Poręby
Amethyst-to minerał półszlachetny, odmiana Kwarcu o naturalnej barwie w kolorze fioletu lub głębokiej purpury.
Nazwa Amethyst pochodzi od słowa greckiego méthystos - pijany, gdzie przedrostek a -jest jego zaprzeczeniem.
Amethyst powstaje w wyniku procesów hydrotermalnych, tworząc prawidłowe kształty wypełniające często geody - próżnie skał wylewowych.
Samo zabarwienie Amethyst od dawna było zagadką, którą praktycznie rozwiązano dopiero w XX w.
Równomiernie zabarwione kryształy Amethyst występują w przyrodzie niezwykle rzadko.
Zabarwienie kryształów jest strefowe, najczęściej równoległe do górnych jego krawędzi.
Ustalono, że wpływ na barwę ma przede wszystkim domieszka tlenków żelaza oraz zwrócono uwagę na związek efektu barwnego z promieniowaniem jonizującym (promienie ultrafioletowe i gamma).
Poprzez podgrzewanie do temperatury około 290 stopni C. traci on swoją naturalną barwę, którą po ochłodzeniu odzyskuje, choć w stopniu osłabionym.
Długotrwałe ogrzewanie kryształów Amethyst w temperaturach powyżej 500 stopni C. nieodwracalnie niszczy jego barwę.
Amethyst były znane już w starożytnych Chinach, gdzie wyrabiano z nich kasetki i flakony.
W starożytności Amethyst używano jako amuletu, dodawano sproszkowany do wina, bądź pito je z pucharów nim zdobionych, co miało zapobiegać zbyt szybkiemu upijaniu.
Amethyst był amuletem najwyższej mocy.
Służył najlepiej ludziom urodzonym pod znakiem Strzelca, przynosił szczęście w łowach, igrzyskach, miłości, a nawet przy prowadzeniu interesów.
Ze względu na fioletową barwę, która była kolorem boga mórz i oceanów-Neptuna, Amethyst okazał się najszczęśliwszym talizmanem dla ludzi spod znaku Raka i Ryb.
Apokalipsa według św. Jana tak opisuje zstępujące z nieba Nowe Jeruzalem:
“ A mur jego jest zbudowany z Jaspisu, a Miasto – to czyste złoto do szkła czystego podobne. A warstwy fundamentu pod murem Miasta zdobne są wszelakim drogim kamieniem. Warstwa pierwsza – Jaspis, druga – Szafir, trzecia - Chalcedon, czwarta – Szmaragd, piąta – Sardoniks, szósta – Krwawnik, siódma – Chryzolit, ósma – Beryl, dziewiąta – Topaz, dziesiąta - Chryzopraz, jedenasta – Hiacynt, dwunasta – Amethyst.” [Apokalipsa 21].
Kamienie szlachetne, które były fundamentami Nowego Jeruzalem miały oznaczać osiągnięcie doskonałości duchowej w nowym Wszechświecie.
Po odkryciu w drugiej połowie XVIII w. znacznych pokładów Amethyst w okolicach Drezna wyroby z tego minerału stały się bardzo popularne.
Używane były szczególnie w zdobnictwie do wyrobu brosz i naszyjników.
Ciemnofioletowe odmiany Amethyst były wysoko cenione przez dostojników kościelnych, którzy oprawiali je w biskupie i kardynalskie pierścienie.
We współczesnej symbolice kamieni Ametyst zazwyczaj oznacza głęboką i czystą miłość.
Obecnie Amethyst wydobywane są w Brazylii, Urugwaju, Iranie, na wyspie Cejlon, w Indiach, na Uralu, na Madagaskarze, w Meksyku i na kontynencie północnoamerykańskim.
Na Dolnym Śląsku spotykane są w okolicach Lwówka, Krzeszowic i Kamiennej Góry, natomiast okolice Szklarskiej Poręby to najbogatsze złoża tego zagadkowego minerału w Polsce.
Od średniowiecza Karkonosze i Góry Izerskie były terenem intensywnych poszukiwań prowadzonych przez dawnych poszukiwaczy skarbów, minerałów i kamieni szlachetnych - tak zwanych Walonów.
We wrocławskiej księdze walońskiej, przypisywanej Antoniusowi de Medici, znajduje się następujący fragment:
"Tak więc zapytaj w Jeleniej Górze o wieś, która się nazywa Piechowice, potem będzie Kopaniec. Idź dalej "Drogą Górną", następnie w kierunku na Czarną Górę, dalej poprzez hutę szkła, tak dojdziesz do Białej Wody lub Białego Potoku, tutaj znajdziesz złota do wypłukania i Ametystów ile tylko zapragniesz. "
W. Roździeński w poemacie górniczym "Officina Ferraria" wydanym w 1612 r. pisał że: "[...] w potokach sudeckich Ryzenbergu Ametyst wyborny się bierze".
Złoża Ametystów napotkać też można przy drodze prowadzącej ze Szklarskiej Poręby - Marysina do schroniska pod Łabskim Szczytem.
W 1958 r. znaleziono tutaj wychodnię żyły kwarcowej zbudowanej częściowo z Ametystu.
Niedaleko stwierdzono też ślady wyrobisk świadczące o dawniejszej ich eksploatacji.
W Księdze Walońskiej z Trutnova znajduje się fragment, który prawdopodobnie odnosi się do tego obszaru:
“Na tej górze znajduje się miejsce, gdzie są stopnie, którymi możesz pójść i jeżeli wejdziesz na górę (Śnieżne Kotły ?) będziesz mógł znaleźć jeden staw, możesz do niego przy dobrej pogodzie zejść. Lecz jeżeli będzie padał deszcz, a ty będziesz na górze, wróć się, inaczej będziesz przegrany. [...] Wtedy wróć się tą drogą z powrotem i jeśli będziesz na Zackenstein (Szrenica ?) zejdź w lewo, tutaj znajdziesz niewielki obszar (dolina Szrenickiego Potoku ? – przyp. P.W.) , gdzie są dobre kamienie szlachetne jak Ametyst, Szafir, Szmaragdy, Kalcedony, Topazy i nie musisz się troszczyć, jeżeli wyobrażałeś to sobie inaczej, nie martw się, Bóg Ci już pomógł !”
Ametysty znajdowano również w pobliskim Złotym Potoku i jego dopływach.
Z Ametystów przez wiele lat słynęła grota znajdująca się pod wodospadem Kamieńczyka (zwana jako Złota Jama, Złota Komnata lub Złota Kopalnia).
W niektórych zapiskach podróżniczych z XVIII i XIX w. była mylnie wzmiankowana jako dawne miejsce wydobywania Złota przez “Włochów lub Walonów”.
Grota ma kilka metrów głębokości i powstała przez sztuczne pogłębienie naturalnej wnęki w żyle pegmatytowej.
Opisał ją B. Stęczyński w trzeciej pieśni romantycznego poematu “Sudety”:
“A przecie tam jaskinia znajduje się ciemna,
Z której patrzeć – zdaje się woda tak przyjemna,
Jak gdyby w barwach tęczy Najady spływały
I warkoczami z pereł ciągle migotały.
Jest to miejsce obszerne, wilgotne na wieki,
Nieocenione podczas południowej spieki.”
Izabela ks. Czartoryska w opisie karkonoskiej wycieczki wspomina o wycieczce do wodospadu Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie, podczas której: "[...] zbieraliśmy Ametysty znalezione wśród skał. Powróciliśmy [...] do Cieplic objuczeni kamieniami, kwiatami, Ametystami, pełni podziwu i wrażeń".
Od dawna znane złoża Ametystów znajdują się w okolicach Hali Szrenickiej i Czeskiej Ścieżki, które szczególnie łatwo można odnaleźć po intensywnych opadach odsłaniających znaczne połacie gruntu i zalegające gniazda minerałów.
Ulewy takie miały miejsce w Karkonoszach w latach 1897, 1926, 1977 i 1997.
Bogata w złoża Ametystów jest również Hala Izerska.
https://www.youtube.com/watch?v=27UOG_Vm...e=emb_logo
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
[attachment=28610][attachment=28611]
Amethyst, Kwarc Dymny i mleczny z Trzech Jaworów, fot. Stanisław Madej ....Amethyst z Karpacza – ciemne punkty na kryształach to Hematyt
fot. Roksana Knapik
Amethyst wokół Szklarskiej Poręby
Amethyst-to minerał półszlachetny, odmiana Kwarcu o naturalnej barwie w kolorze fioletu lub głębokiej purpury.
Nazwa Amethyst pochodzi od słowa greckiego méthystos - pijany, gdzie przedrostek a -jest jego zaprzeczeniem.
Amethyst powstaje w wyniku procesów hydrotermalnych, tworząc prawidłowe kształty wypełniające często geody - próżnie skał wylewowych.
Samo zabarwienie Amethyst od dawna było zagadką, którą praktycznie rozwiązano dopiero w XX w.
Równomiernie zabarwione kryształy Amethyst występują w przyrodzie niezwykle rzadko.
Zabarwienie kryształów jest strefowe, najczęściej równoległe do górnych jego krawędzi.
Ustalono, że wpływ na barwę ma przede wszystkim domieszka tlenków żelaza oraz zwrócono uwagę na związek efektu barwnego z promieniowaniem jonizującym (promienie ultrafioletowe i gamma).
Poprzez podgrzewanie do temperatury około 290 stopni C. traci on swoją naturalną barwę, którą po ochłodzeniu odzyskuje, choć w stopniu osłabionym.
Długotrwałe ogrzewanie kryształów Amethyst w temperaturach powyżej 500 stopni C. nieodwracalnie niszczy jego barwę.
Amethyst były znane już w starożytnych Chinach, gdzie wyrabiano z nich kasetki i flakony.
W starożytności Amethyst używano jako amuletu, dodawano sproszkowany do wina, bądź pito je z pucharów nim zdobionych, co miało zapobiegać zbyt szybkiemu upijaniu.
Amethyst był amuletem najwyższej mocy.
Służył najlepiej ludziom urodzonym pod znakiem Strzelca, przynosił szczęście w łowach, igrzyskach, miłości, a nawet przy prowadzeniu interesów.
Ze względu na fioletową barwę, która była kolorem boga mórz i oceanów-Neptuna, Amethyst okazał się najszczęśliwszym talizmanem dla ludzi spod znaku Raka i Ryb.
Apokalipsa według św. Jana tak opisuje zstępujące z nieba Nowe Jeruzalem:
“ A mur jego jest zbudowany z Jaspisu, a Miasto – to czyste złoto do szkła czystego podobne. A warstwy fundamentu pod murem Miasta zdobne są wszelakim drogim kamieniem. Warstwa pierwsza – Jaspis, druga – Szafir, trzecia - Chalcedon, czwarta – Szmaragd, piąta – Sardoniks, szósta – Krwawnik, siódma – Chryzolit, ósma – Beryl, dziewiąta – Topaz, dziesiąta - Chryzopraz, jedenasta – Hiacynt, dwunasta – Amethyst.” [Apokalipsa 21].
Kamienie szlachetne, które były fundamentami Nowego Jeruzalem miały oznaczać osiągnięcie doskonałości duchowej w nowym Wszechświecie.
Po odkryciu w drugiej połowie XVIII w. znacznych pokładów Amethyst w okolicach Drezna wyroby z tego minerału stały się bardzo popularne.
Używane były szczególnie w zdobnictwie do wyrobu brosz i naszyjników.
Ciemnofioletowe odmiany Amethyst były wysoko cenione przez dostojników kościelnych, którzy oprawiali je w biskupie i kardynalskie pierścienie.
We współczesnej symbolice kamieni Ametyst zazwyczaj oznacza głęboką i czystą miłość.
Obecnie Amethyst wydobywane są w Brazylii, Urugwaju, Iranie, na wyspie Cejlon, w Indiach, na Uralu, na Madagaskarze, w Meksyku i na kontynencie północnoamerykańskim.
Na Dolnym Śląsku spotykane są w okolicach Lwówka, Krzeszowic i Kamiennej Góry, natomiast okolice Szklarskiej Poręby to najbogatsze złoża tego zagadkowego minerału w Polsce.
Od średniowiecza Karkonosze i Góry Izerskie były terenem intensywnych poszukiwań prowadzonych przez dawnych poszukiwaczy skarbów, minerałów i kamieni szlachetnych - tak zwanych Walonów.
We wrocławskiej księdze walońskiej, przypisywanej Antoniusowi de Medici, znajduje się następujący fragment:
"Tak więc zapytaj w Jeleniej Górze o wieś, która się nazywa Piechowice, potem będzie Kopaniec. Idź dalej "Drogą Górną", następnie w kierunku na Czarną Górę, dalej poprzez hutę szkła, tak dojdziesz do Białej Wody lub Białego Potoku, tutaj znajdziesz złota do wypłukania i Ametystów ile tylko zapragniesz. "
W. Roździeński w poemacie górniczym "Officina Ferraria" wydanym w 1612 r. pisał że: "[...] w potokach sudeckich Ryzenbergu Ametyst wyborny się bierze".
Złoża Ametystów napotkać też można przy drodze prowadzącej ze Szklarskiej Poręby - Marysina do schroniska pod Łabskim Szczytem.
W 1958 r. znaleziono tutaj wychodnię żyły kwarcowej zbudowanej częściowo z Ametystu.
Niedaleko stwierdzono też ślady wyrobisk świadczące o dawniejszej ich eksploatacji.
W Księdze Walońskiej z Trutnova znajduje się fragment, który prawdopodobnie odnosi się do tego obszaru:
“Na tej górze znajduje się miejsce, gdzie są stopnie, którymi możesz pójść i jeżeli wejdziesz na górę (Śnieżne Kotły ?) będziesz mógł znaleźć jeden staw, możesz do niego przy dobrej pogodzie zejść. Lecz jeżeli będzie padał deszcz, a ty będziesz na górze, wróć się, inaczej będziesz przegrany. [...] Wtedy wróć się tą drogą z powrotem i jeśli będziesz na Zackenstein (Szrenica ?) zejdź w lewo, tutaj znajdziesz niewielki obszar (dolina Szrenickiego Potoku ? – przyp. P.W.) , gdzie są dobre kamienie szlachetne jak Ametyst, Szafir, Szmaragdy, Kalcedony, Topazy i nie musisz się troszczyć, jeżeli wyobrażałeś to sobie inaczej, nie martw się, Bóg Ci już pomógł !”
Ametysty znajdowano również w pobliskim Złotym Potoku i jego dopływach.
Z Ametystów przez wiele lat słynęła grota znajdująca się pod wodospadem Kamieńczyka (zwana jako Złota Jama, Złota Komnata lub Złota Kopalnia).
W niektórych zapiskach podróżniczych z XVIII i XIX w. była mylnie wzmiankowana jako dawne miejsce wydobywania Złota przez “Włochów lub Walonów”.
Grota ma kilka metrów głębokości i powstała przez sztuczne pogłębienie naturalnej wnęki w żyle pegmatytowej.
Opisał ją B. Stęczyński w trzeciej pieśni romantycznego poematu “Sudety”:
“A przecie tam jaskinia znajduje się ciemna,
Z której patrzeć – zdaje się woda tak przyjemna,
Jak gdyby w barwach tęczy Najady spływały
I warkoczami z pereł ciągle migotały.
Jest to miejsce obszerne, wilgotne na wieki,
Nieocenione podczas południowej spieki.”
Izabela ks. Czartoryska w opisie karkonoskiej wycieczki wspomina o wycieczce do wodospadu Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie, podczas której: "[...] zbieraliśmy Ametysty znalezione wśród skał. Powróciliśmy [...] do Cieplic objuczeni kamieniami, kwiatami, Ametystami, pełni podziwu i wrażeń".
Od dawna znane złoża Ametystów znajdują się w okolicach Hali Szrenickiej i Czeskiej Ścieżki, które szczególnie łatwo można odnaleźć po intensywnych opadach odsłaniających znaczne połacie gruntu i zalegające gniazda minerałów.
Ulewy takie miały miejsce w Karkonoszach w latach 1897, 1926, 1977 i 1997.
Bogata w złoża Ametystów jest również Hala Izerska.
https://www.youtube.com/watch?v=27UOG_Vm...e=emb_logo
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło