31-03-2012, 10:14
katarynka napisał(a):Mia, karty Cię nie okłamały, pokazały coś prawdziwego: twoje nastawienie. Zresztą jest to bardzo cenna wiedza od kart, bo jeśli prawdą jest że myślami kreujemy zdarzenia, to to nastawienie może nie przysłużyć Ci się dobrzeZ tym ostatnim zdaniem niekoniecznie bym się zgodziła. Są rzeczy, które nie leżą tylko i wyłącznie w naszej gestii, nie zależą od nas. Istnieją w przyrodzie Siły Wyższe, które w pewien sposób może nie "sterują" wydarzeniami, ile po prostu narzucają pewne okoliczności. Albo - tutaj druga sprawa - nic nie zależy od nas, tylko od osób trzecich. I tego dotyczy mój problem. Gdybym samym pozytywnym myśleniem mogła przyciągnąć tę jedną, jedyną osobę i w dodatku sprawiłabym, że ta osoba dałaby nam szansę... to byłoby cudownie. Niestety, nie wierzę w takie sztuczki Aczkolwiek zgadzam się z Tobą, Katarynko, że wiele kwestii, pozornie ponad nasze siły, zależy od naszego nastawienia i myślenia.
Mimo wszystko jest jakaś nadzieja dla mnie w tym, że karty często obrazują nasze nastroje... Bo może okaże się, że tarocistka miała rację Chociaż jestem prawie na sto procent pewna, że nie. Karty kartami, ale życie życiem. Jest jak jest...
Tak mi się jeszcze przypomniało: te "czarnowidzące" rozkłady biorę pod uwagę dlatego, że parę rzeczy już mi się z nich sprawdziło. W jednym z takich właśnie pesymistycznych pokazała mi się jakaś kobieta, kochanka. Po krótkim czasie okazało się to być prawdą, była osoba trzecia... A to chyba nie może być tak, że cześć się sprawdza, a cześć nie :|
Sama nie wiem.
Ponawiam pytanie, na jaki okres czasu wskazuje 4 mieczy? Według Was
Pozdrawiam