02-05-2024, 18:27
Torques – eksponaty British Museum : dwa lewe – z Galii, II wiek. p.n.e., po prawej - 75 p.n.e.,
Torques były niezwykle popularną ozdobą wśród Celtów i dostarczają badaczom wielu przestarzałych odmian.
W przeciwieństwie do broszek, momenty obrotowe nie były zbyt powszechne w Europie w okresie Hallstatt, a ich masowa produkcja rozpoczęła się właśnie w okresie La Tène.
Spotyka się je niemal wyłącznie w pochówkach kobiet, chociaż na wielu obrazach, zarówno celtyckich, jak i starożytnych, widzimy ozdobionych nimi mężczyzn.
Posidoniusz opisując ludy celtyckie zauważył także ich upodobanie do ostentacyjnego luksusu, czego ilustracją jest przede wszystkim umiejętnie wykonany, szczegółowy, gruby i ciężki moment obrotowy (moment obrotowy).
Naszyjnik wykonany z brązu, złota i metali szlachetnych, który Celtowie nosili na szyi, talii i klatce piersiowej niczym bransoletki.
W malarstwie i rzeźbie obręcz jest identyfikatorem „świata celtyckiego”.
Starożytny grecki historyk Polibiusz napisał, że wojska rzymskie były przerażone, gdy stanęły w obliczu celtyckich wojowników, którzy mieli złote momenty na szyi i bransolety na ramionach.
Tork był znany Egipcjanom, Persom, wczesnym ludom Wysp Brytyjskich i Rzymianom dzięki pomnikom i monetom celtyckim, co oznacza, że tork był znaczącym symbolem w świecie celtyckim, reprezentującym siłę i władzę.
Poza tym nosił ślady symboliki religijnej, która obecnie nie jest dla nas do końca jasna.
Często przynoszono go w darze bóstwu, a z niektórymi bogami kojarzono go bezpośrednio jako ich nieodzowną cechę.
Najwcześniejsze hrywny mają bardzo proste kształty i są wykonane z zakrzywionej rurki z brązu lub pojedynczego kawałka brązu.
Ich końcówki są małe w porównaniu do późniejszych próbek.
Bardzo piękne hrywny ozdobione fałszywym podwójnym splotem są rzadkością.
Im dalej, tym bardziej złożona staje się dekoracja, obejmująca wzory reliefowe, a nawet motywy antropomorficzne i zoomorficzne.
Okres środkowego La Tène charakteryzuje się gładkimi lub skręconymi momentami obrotowymi, z masywnymi sygnetowymi końcówkami, zapinanymi na zatrzaski w kształcie litery T.
W tym samym czasie dotarło do nas kilka cennych, złotych hrywien o bardzo doskonałej jakości wykonania.
Współistnieją z nimi najprostsze okazy z pustymi grotami, które pochodzą z dużych ośrodków rzemieślniczych północno-wschodniej Francji.
Później hrywny stają się coraz bardziej masywne.
Momenty obrotowe z pochówku znalezionego w Norfolk pochodzą z I wieku p.n.e.
W kontekście bitew duże, wyraźnie luksusowe momenty obrotowe w sposób oczywisty ucieleśniały królewską godność i moc.
Oczywiście były to dobre trofea, jeśli Celtowie zostali pokonani na polu bitwy.
W ten sposób wybitny rzymski polityk Titus Manlius Torquatus otrzymał swój przydomek od złotego momentu obrotowego zabranego Galowi, którego zabił w pojedynczej walce.
Mity celtyckie nawiązują nie tylko do wiary w moc momentów obrotowych samych Celtów.
Jeden z mitów opowiada o ogłoszeniu cesarza Juliana Apostaty.
Podczas ceremonii celtycki wojownik imieniem Maursus zdjął z szyi momenty obrotowe i umieścił je na głowie nowego cesarza.
Tym aktem zademonstrował uznanie Juliana za władcę i tym samym ustalił, że cesarz może liczyć na wsparcie Celtów.
Jedna z wielu legend o św. Brendanie z Clonfert mówi także o bezgranicznej wierze Celtów w mistyczne moce obręczy.
Król Tary, którego imię nie jest wymienione w legendzie, widział we śnie anioły.
Odebrali królowi jego moment obrotowy i oddali go nieznajomemu.
Kiedy później ścieżki króla Tary i św. Brendana skrzyżowały się, król rozpoznał w nim obcego ze snu.
Według interpretacji narratorów król wkrótce został zmuszony do zrzeczenia się władzy.
Wraz z wprowadzeniem chrześcijaństwa tork otrzymał wiele cech, a w niektórych przypadkach został uznany za relikt wiary pogańskiej.
Brytyjski historyk kościoła i pisarz Giraldus z Cumbrii w XII wieku mówił o pochodni należącej niegdyś do Mo-Honocha, czcigodnego walijskiego męczennika, syna legendarnego króla Brychana, który rządził królestwem Brycheiniog (Walia) w V wieku wiek.
Złoty moment obrotowy składał się z czterech części, zespawanych ze sobą i oddzielonych pośrodku ozdobną głową psa, na której znajdował się uśmiechnięty pysk.
Giraldus z Cambrii pisze, że ludzie bali się złamać przysięgę złożoną przed obręczą, wierząc w nieuniknioną zemstę.
Rzekomo doszło do wgniecenia momentu obrotowego w wyniku uderzenia żelaznym młotkiem.
To dzieło człowieka, którego skusiło złoto.
Ale on, jak kontynuuje historyk, został ukarany całkowitą ślepotą i resztę życia spędził w samotności i całkowitej ciemności.
Zatem dla starożytnych Celtów obręcz była symbolem władzy, autorytetu, ochrony w bitwach z wrogiem i przynależności do narodu wybranego. W chrześcijaństwie uległo zmianie znaczenia i zostało obdarzone boską mocą uświęcania przysiąg i karania niewierzących.
© https://www.livemaster.ru/topic/1987973-...krasheniya