21-08-2014, 22:40
Niczego sobie nie odmawiam, jem wszystko po trochu ale z ograniczeniem. Całe życie z wyrzeczeniami to dla mnie głupota. Kocham fast foody i jem je raz w miesiącu bo tak postanowiłam. Dziękuje ale to rzucenie tylko udało się dzięki mojej córce, która mówiła Mamo ty śmierdzisz. Dało mi to po kościach.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same...