13-04-2012, 14:58
efekt placebo...
Wierzyli ze karty sa zle, wiec ich spalenie moglo pomoc (choc nie wszystkim pomaga). Spalenie to rytual oczyszczajacy. A rytualy jak wiadomo odzialuja na podswiadomosc. To czysta psychologia. Na tym opiera sie moim zdaniem skutecznosc rytualow magicznych.
edit. Nie wykluczam mozliwosci opetania, ale uwazam ze wiekszosci tzw opetan to po prostu choroba psychiczna , np. schizofrenia.
Wierzyli ze karty sa zle, wiec ich spalenie moglo pomoc (choc nie wszystkim pomaga). Spalenie to rytual oczyszczajacy. A rytualy jak wiadomo odzialuja na podswiadomosc. To czysta psychologia. Na tym opiera sie moim zdaniem skutecznosc rytualow magicznych.
edit. Nie wykluczam mozliwosci opetania, ale uwazam ze wiekszosci tzw opetan to po prostu choroba psychiczna , np. schizofrenia.