02-11-2024, 17:39
Witajcie,
Ja również mam sny, które mi się sprawdzają, ale najczęściej te negatywne albo w formie ostrzeżenia, choć czasem bywały i takie jako zapowiedź pojawienia się kogoś w moim życiu i czasem też przytrafił mi się sen w którym słyszałam co ludzie mówią na mój temat. Kiedyś wyśniłam dość poważny wypadek kuzynki. Drugi przypadek to śmierć ciotki - widziałam wtedy w tym śnie cmentarz i rodzinę, która się zebrała. Rozstanie z partnerem pokazało mi również we śnie, ale w taki metaforyczny sposób, gdyż zobaczyłam go w starym osuszonym domu, ciemny i bez okien - panował tam mroczny klimat, on patrzył na mnie z smutną miną. Po tym śnie czułam, że coś się posypie, ale nie wiedziałam jeszcze co dokładnie, po niedługim czasem stwierdził, że to nie ma sensu i nastąpił koniec. Następny przykład to zobaczenie w śnie mężczyzny, którego dopiero miałam poznać - gdzieś tak po 3 tygodniach od snu, pojawiła się ten mężczyzna w realu
Kiedyś też ujżałam w śnie mężczyznę który popełnił samobójstwo, wieszając się w pracy w jakimś magazynie - był to zupełnie obcy człowiek. Dowiedziałem się o tym zaraz na drugi dzień, był to człowiek z mojego miasta.
Wiele miałam takich snów, niestety nie wszystkie pamiętam.
Czy ktoś z Was wie jak można to rozwijać?
Na te sny nie miałam wpływu, a bardzo bym chciała zobaczyć w nich to, co sama bym chciała wiedzieć
Czy to oznacza, że ma się predyspozycje do widzenia przyszłości i można jakoś z tym pracować?
Co myślicie?
Ja również mam sny, które mi się sprawdzają, ale najczęściej te negatywne albo w formie ostrzeżenia, choć czasem bywały i takie jako zapowiedź pojawienia się kogoś w moim życiu i czasem też przytrafił mi się sen w którym słyszałam co ludzie mówią na mój temat. Kiedyś wyśniłam dość poważny wypadek kuzynki. Drugi przypadek to śmierć ciotki - widziałam wtedy w tym śnie cmentarz i rodzinę, która się zebrała. Rozstanie z partnerem pokazało mi również we śnie, ale w taki metaforyczny sposób, gdyż zobaczyłam go w starym osuszonym domu, ciemny i bez okien - panował tam mroczny klimat, on patrzył na mnie z smutną miną. Po tym śnie czułam, że coś się posypie, ale nie wiedziałam jeszcze co dokładnie, po niedługim czasem stwierdził, że to nie ma sensu i nastąpił koniec. Następny przykład to zobaczenie w śnie mężczyzny, którego dopiero miałam poznać - gdzieś tak po 3 tygodniach od snu, pojawiła się ten mężczyzna w realu
Kiedyś też ujżałam w śnie mężczyznę który popełnił samobójstwo, wieszając się w pracy w jakimś magazynie - był to zupełnie obcy człowiek. Dowiedziałem się o tym zaraz na drugi dzień, był to człowiek z mojego miasta.
Wiele miałam takich snów, niestety nie wszystkie pamiętam.
Czy ktoś z Was wie jak można to rozwijać?
Na te sny nie miałam wpływu, a bardzo bym chciała zobaczyć w nich to, co sama bym chciała wiedzieć
Czy to oznacza, że ma się predyspozycje do widzenia przyszłości i można jakoś z tym pracować?
Co myślicie?