05-05-2012, 08:50
Intryguje mnie nieustająco jedna kwestia. Relacje religii i kart. Pozwólcie, że powtórzę na tym forum pytanie, które zamieszczałem już w sieci, w innych miejscach:
Stosunek organizacji wyznaniowych, kościołów, do Tarota wydaje się być czymś oczywistym. Większość z nich mówi wprost - Tarot to grzech, dodając przy tym niejednokrotnie, iż grzech ten stanowi złamanie pierwszego przykazania dekalogu.
Z drugiej zaś strony specyfiką naszego kraju, jest to, iż zapełniają go, nominalnie i w 90%, chrześcijanie różnych wyznań (głównie członkowie Kościoła Rzymsko-Katolickiego).
Zastanawiam się jak radzicie sobie z tym faktem. Czy uprzedzacie swoich klientów 'na karty' o tym czego nauczają ich kościoły? A może sami nie zadajecie sobie tego pytania pozostając przy tym członkami różnych kościołów, czy organizacji wyznaniowych?
Ps. W moim przypadku sprawa jest dość prosta, przynajmniej obecnie, gdyż nie będąc członkiem żadnego kościoła (ściśle: będąc członkiem obłożonym ekskomuniką) mam w tym względzie pełną swobodę działania.
Ps.2. Czytałem wątek poświęcony relacji wiary i kart obecny na tym forum, niemniej nie wyczerpywał on w całości wątku relacji religii, wyznania i wpływu jaki może mieć ono na użytkownika kart tarota.
Stosunek organizacji wyznaniowych, kościołów, do Tarota wydaje się być czymś oczywistym. Większość z nich mówi wprost - Tarot to grzech, dodając przy tym niejednokrotnie, iż grzech ten stanowi złamanie pierwszego przykazania dekalogu.
Z drugiej zaś strony specyfiką naszego kraju, jest to, iż zapełniają go, nominalnie i w 90%, chrześcijanie różnych wyznań (głównie członkowie Kościoła Rzymsko-Katolickiego).
Zastanawiam się jak radzicie sobie z tym faktem. Czy uprzedzacie swoich klientów 'na karty' o tym czego nauczają ich kościoły? A może sami nie zadajecie sobie tego pytania pozostając przy tym członkami różnych kościołów, czy organizacji wyznaniowych?
Ps. W moim przypadku sprawa jest dość prosta, przynajmniej obecnie, gdyż nie będąc członkiem żadnego kościoła (ściśle: będąc członkiem obłożonym ekskomuniką) mam w tym względzie pełną swobodę działania.
Ps.2. Czytałem wątek poświęcony relacji wiary i kart obecny na tym forum, niemniej nie wyczerpywał on w całości wątku relacji religii, wyznania i wpływu jaki może mieć ono na użytkownika kart tarota.