05-05-2012, 14:05
Odpowiedź będzie taka jaką podajesz, owszem
Jednak każdy "grzech" budzi niepokój i dysonans, myślę że temat jest po prostu szerszy. To samo np. dotyczy seksu przedmałżeńskiego i wiele innych spraw, które Kościół uznaje za grzech. Rozumiem twoje drążenie tematu, poszukiwanie odpowiedzi, jednak nie uważam wróżenia za jakąś wyjątkową kwestię na tle religii. Różne religie zapatrują się rozmaicie na te kwestię, a samo wróżenie należałoby wrzucić do worka ewentualnie "zakazanego ezo"
Osoby silne i myslące samodzielnie nie będą miały problemu i poradzą sobie z tym problemem jak z innymi. Słabe osoby natomiast będą miały wyrzuty sumienia z powodu wróżenia tak samo, jak z powodu np. masturbacji. Kwestią jest co uznają za grzech i tu wracamy do kościołów, które wpieraja owieczkom jak wiele rzeczy jest grzesznych m.in. tarot
Jednak każdy "grzech" budzi niepokój i dysonans, myślę że temat jest po prostu szerszy. To samo np. dotyczy seksu przedmałżeńskiego i wiele innych spraw, które Kościół uznaje za grzech. Rozumiem twoje drążenie tematu, poszukiwanie odpowiedzi, jednak nie uważam wróżenia za jakąś wyjątkową kwestię na tle religii. Różne religie zapatrują się rozmaicie na te kwestię, a samo wróżenie należałoby wrzucić do worka ewentualnie "zakazanego ezo"
Osoby silne i myslące samodzielnie nie będą miały problemu i poradzą sobie z tym problemem jak z innymi. Słabe osoby natomiast będą miały wyrzuty sumienia z powodu wróżenia tak samo, jak z powodu np. masturbacji. Kwestią jest co uznają za grzech i tu wracamy do kościołów, które wpieraja owieczkom jak wiele rzeczy jest grzesznych m.in. tarot