Religia a karty. Czy tarot to grzech?
#12

Helge, to co piszesz o konieczności zachowania rozwagi, posługiwania się zdrowym rozsądkiem, to wszystko do mnie przemawia, albowiem używasz mojego (bliskiego mi) języka. Jeśli pozwolisz zapytałbym Cię o jedno. Piszesz o przynależności do jakiegoś kościoła z grupy kościołów protestanckich - jakie jest oficjalne stanowisko kościoła, którego jesteś członkiem (formalnie to brzmi ale oddaje stan faktyczny), w kwestii wróżb w ogóle, tarota w szczególe?

Safira. Mieszanie się 'systemów' nie prowadzi, i jest to tylko moja prywatna opinia, do niczego dobrego. Chodzi mi nie tyle o to, że rozmaite światopoglądy, w tym religijne, nie mogą, lub nie powinny koegzystować na zasadach pokojowych. Mogą i powinny. Chodzi mi o to, że ortodoksja wyklucza zapożyczenia (i to przy całym szacunku dla procesów inkulturacji) z obcych kultów w kulcie macierzystym. Jeśli na nie przystaje, to oznacza, że staje się własną odwrotnością - heterodoksją. Od niej do herezji pozostaje do zrobienia już tylko jeden, mały krok.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości