Rozkład "Wampir energetyczny" Chrzanowskiej
#6

Tak, to zdecydowanie jedna z tych chwil, w których doceniam szlifowanie latami jednego tylko rozkładu złożonego (>3 karty -- w moim przypadku tzw. krzyż celtycki). Może wydawać się to niezbyt 'twórcze', czy wręcz staroświeckie, ale przynajmniej pozwala unikać powierzchowności (żywię taką nadzieję).
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości