XVI - Wieża (Wieża Boga)
#40

To i ja dorzucę coś optymistycznego o Wieży i też z Taraki. A ściślej mówiąc z bloga Marii Borkowskiej, prowadzonego na łamach Taraki.

Maria napisała, że Wieża to kryzys a kryzys jest z natury rzeczy pożyteczny.Człowiek rozwija się dzięki temu, że czasem jego wygodny i utarty system wartości, światopogląd czy nawet życiowe status quo "biorą w łeb". Dzięki temu zrzucamy starą postać i stwarzamy nową, lepszą. Jak naskórek po mikrodermabrazji. Maria pisze o tym tak:
"Kryzys ... jest przepoczwarzeniem się z gąsienicy w motyla. Gdyby tego przepoczwarzenia zabrakło, robal zamiast stać się motylem, stawałby się coraz większym robalem."

Swoją drogą szkoda, że dawno niczego nie napisała. To był taki ciekawy blog... Bezradny
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 72 gości