19-12-2013, 18:26
Wiesz Marzenka, ze ja takich Mistrzów , który mają ogromna wiedzę i dryg do kart. Takich, którzy sa naprawdę w tym dobrzy. Mistyków, nawet z ich wybujamy ego-rozgrzeszam.
Gorzej jest z tymi, którzy wiesz, tak tylko liznęli kilka linijek wiedzy. Nawet jestem skłonna uwierzyć, ze są dobrzy w czytaniu kart, ale kiedy zaczynają kreować się na guru i Wielkiego Mistrza to mnie bierze jedynie pusty śmiech. Egzorcyści tylko zacierają rączki, bo roboty maja coraz więcej.
Oj jaką smaczną jem kanapeczkę
Swój chlebek z czarnuszką, a na to smalczyk z suszonymi prawdziwkami...tez swój!!!


Oj jaką smaczną jem kanapeczkę


