16-05-2012, 19:42
Dziękuję bardzo!
Suna, te życzenia to na otwarcie wątku? Też dziękuję!
mam sypialnię w kolorze ciemnej purpury właśnie, do tego meble antyczne i lampy 60-letnie, złote, miedziane.
Zapalając lampkę w nocy oświetla ona kawałek ściany na bardzo ciepłą purpurę, a już nieco dalsza część ściany wydaje się czarna, więc fioletowo widać tam wieczorem, gdzie zapalę światło punktowe, a w całym pomieszczeniu mam 6 lampek. Dzięki ciemnym ścianom można wspaniale grać światłem i cieniem, w poprzedniej jasno-beżowej sypialni każdy promyk wpadał i odbijał się od ścian, raził - słońce atakowało z każdej strony. Ciemna sypialnia pasuje mi dużo lepiej.
Suna, te życzenia to na otwarcie wątku? Też dziękuję!
mam sypialnię w kolorze ciemnej purpury właśnie, do tego meble antyczne i lampy 60-letnie, złote, miedziane.
Zapalając lampkę w nocy oświetla ona kawałek ściany na bardzo ciepłą purpurę, a już nieco dalsza część ściany wydaje się czarna, więc fioletowo widać tam wieczorem, gdzie zapalę światło punktowe, a w całym pomieszczeniu mam 6 lampek. Dzięki ciemnym ścianom można wspaniale grać światłem i cieniem, w poprzedniej jasno-beżowej sypialni każdy promyk wpadał i odbijał się od ścian, raził - słońce atakowało z każdej strony. Ciemna sypialnia pasuje mi dużo lepiej.