28-05-2012, 22:30
prawda- temat zszedł na trochę inne tory Myślę jednak, że wymiana poglądów była i jest bardzo owocna i to forum bardzo mnie przyciąga właśnie ze wzgledu na to , że każdy wyraża w słowach własnie to co myśli , nie owija w bawełnę i stara sie wyczerpująco przedstawić swoje myśli. Pisząc, że niektóre osoby chyba nie przepadają za Romami - chciałam przedstawić swoje odczucia czytając niektóre wypowiedzi - chciałam w ten sposób spowodować pewną debatę - wiem , że to forum o wróżbiarstwie i nie chce zmieniać też jakichkolwiek zasad tu panujących , ale miło jest czasem może nie tyle co wywołac dyskusję na ten temat ponieważ uważam , że to było ciekawe "wysłuchać" waszego stanowiska. Jak wiecie często zdarza się tak , że czytając pewne wypowiedzi , sami nadajemy im pewny ton także ktoś może być zupełnie neutralny , ale my za to możemy sobie tą wypowiedź odebrać zupełnie inaczej wracając jeszcze do wątku i mojego pytania to : Czy mając "bujną" czy też inaczej się wyrażając - szeroką i dość rozbudowaną wyobraźnię oraz ogromną czułość i romantyzm można być "prawdziwym" i wiarygodnym jeśli już komuś wróżymy . Czy takiemu człowiekowi uda się rozgraniczyć własne emocje i wspomnienia nie dodając własnych doświadczeń do wyniku wróżby czyli odpowiedzi na którą czeka dana osoba ?