Purpura
#53

Na końcu są, ale na początku ich nie ma... Albo nie pamiętam...
Kasha ja naprawdę nie lubię innych utworów Niemena, on nie podchodzi mi też jako artysta.
Suna a jak Ci mogę pomóc? Cóż ktokolwiek wchodzi do purpurowego pokoju, przełamanego ciemnym drewnem, złotem i mosiądzem, antykami, ornamentami, rzeźbieniami - zazwyczaj boi się tego pomieszczenia, tu jest jakiś przepływ energii, na pewno wzmacnia siłę wewnętrzną. Chodzi o to, że jak masz dobry nastrój, to go nie utracisz, a jak masz zły nastrój - on Cię bardziej przygasi. Ciężką atmosferę dają także kadzidła, o nucie zapachowej ciężkiej, mistycznej - np. mirra, piżmo, czyste kadzidło, indyjskie mieszanki do medytacji. Kiedy denerwuje mnie popołudniowe słońce rozgrzewające wnętrze tego pokoju, to zaciągam purpurową, długą, nieprzepuszczającą światła zasłonę. Lubię grę światło-cienia, na wieczór zapalam w pokoju 6 lampek. Szukam jeszcze fajnego lampionu na komodę od Tarota, w nim paliły by się walcowate, grube, purpurowe świece. Jeśli ujmujesz to w kategoriach lochu, to może takiego energetycznego bardziej? Czy coś Ci to o mnie mówi?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości