04-06-2012, 17:28
Najpierw poszukamy tych trzech tysięcy przypowieści i pięciu tysięcy pieśni, następnie usiądziemy i gremialnie (acz kameralnie) dokonamy synchronizacji tekstów ze znaczeniami, potem znajdziemy kogoś - kogoś z talentem rysowniczym, zaprzyjaźnioną drukarnię posiadamy ... i Salomon Tarot ujrzy światło dzienne