Karty z przełożenia
#13

Fairy Witch, rób tak, jak podpowiada Ci intuicja. Jeśli czasem czujesz, że w podglądzie kryje się jakaś istotna informacja, to czasem patrz, jeśli mechanicznie zrobiłaś rozkład bez podglądu i w swoim odczuciu uważasz, że jest ok - to na pewno będzie ok Uśmiech

Ja nie patrzę na karty z przełożenia (o takim sposobie robienia rozkładu dowiedziałam się, kiedy już miałam wyrobione własne nawyki), ale z kolei dla mnie "od zawsze" były ważne karty z końca talii - po rozłożeniu kart pozostałą talię kładę nie koszulkami do góry, ale tak, że widać ostatnią kartę. Zdarza mi się, że podglądam, jak idą kolejne. I to jest dla mnie istotna wskazówka - traktuje to jako "dopowiedzenie" do rozkładu, nieraz pokazuje się w tych kartach ogólny klimat, sytuacja, ważne osoby, czasem nawet po raz drugi, dobitniej wyrażona zostaje odpowiedź itd... Ale to jest mój "język" z kartami ;P

To chyba takie rozważania w stylu, kto powienien wyciągać karty, czy tarocista, czy osoba pytająca... Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości