07-06-2012, 16:52
Aur Ganuz napisał(a):Fajnie by było, gdyby faktycznie Waite 'przez przypadek' i niezależnie od G.D. nadał taką samą kolejność planetarną kartom, jak G.D., bo wtedy możnaby dyskutować o zbiorowej nieświadomości, archetypach, zrządzeniu bogów itp. ale w tym wypadku niestety tak nie było. Waite użył przyporządkowań G.D., o których dowiedział się po wstąpieniu do G.D., które pokrywały się z kabalistycznymi przyporządkowaniami symboli astrologicznych do kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.Chyba się nie zrozumieliśmy
Już nie dyskutuję o tym, że Waite przyjął kolejność GD. Przyjąłem to do wiadomości
Chodziło mi o np. że Baran zaczyna się od 5 karty, dlaczego I własnie może nie być żadnego "dlaczego", tak wyszło i nie ma uzasadnienia (o własnie, to lepsze słowo niż sens)
Mamy piekny przykład jak to się czasem coś dzieje "bez sensu"
Aur Ganuz napisał(a):Parę akapitów później pisze [Bazhaf]*, że do początku XX w. MA nie były ilustrowane.* mój dopisek
Jak widzisz pokutuje przekonanie, że Waite jako pierwszy zilustrował MA, chociaż sam napisał (sic!), że nie jest pierwszy.
I to mam własnie na myśli, że być może w ogóle Kabała nie ma nic wspólnego z Tarotem, więc jest słabym argumentem za kolejnością kart. Karty tarota zostały powiązane później z Kabałą i zresztą koncepcji jest co najmniej kilka.
Także Wirth, nie byle jaki znawca tematu, nie przyjął kolejności GD (czyżby nie znał )
I znów jak wyjasnić, że Waite wyraźnie pisze, iż to ON zmienił kolejność. Bardziej ostrożnie pisze o rzekomym "prawidłowym" miejscu Głupca