09-06-2012, 07:00
Kochana, też ususzyłam, dodaję do potraw, co do korzonka... to nie mam muszę nowy sadzić, jak byłam chora to mama kilka dni zajmowała się domem i... stwierdziła, że co będzie jakiś chwast stał na oknie wyrzuciła...
Za przepis dziękuję, wypróbuję
Ogólnie moja mama uważa mnie za umysłową, wszelkie moje zielarskie doświadczenia czy też z innej dziedziny uznawane są za dziwactwa, ale mnie to lotto
Za przepis dziękuję, wypróbuję
Ogólnie moja mama uważa mnie za umysłową, wszelkie moje zielarskie doświadczenia czy też z innej dziedziny uznawane są za dziwactwa, ale mnie to lotto