14-06-2012, 15:59
Helge napisał(a):czy ja dobrze czytam, że na tej Miriamowej jest runa berkano?
Tak dobrze czytasz.
Wtłoczyć można wszystkim wszystko we wszystkim, jeśli ludzie to łykają ( sorry za zwrot ).
To jest symbol /znak runy Berkano, wraz z innymi jak widać ( czyli znaczenia tarotowej XIII ,litery hebrajskiej, znaku zodiaku i runy jako wash&.go ).
Nie odmawiając autorce wkładu w tworzenie różnych talii i jej pomysłowości , niech każdy osądzi sobie i wybiera jak/ i co chce.
Cytat:może ktoś o tym opowiedzieć więcej?
Mieszanie epok, kultur, mitologii wraz z systemami z goła różnymi i odmiennymi czy jest zasadne (?).
Ty ( o ile czegoś nie pokręciłam , to przepraszam) jako archeolog, chyba od razu to wychwyciłaś pod kątem znaczących różnic ( choćby mitologicznych ) pytając.
Tyle osób tu zna się na runach a jakoś cicho ? By nie wzbudzać kontrowersji ograniczę wypowiedź : takiego zestawienia w zakresie wspaniałego narzędzia jakim jest tarot do dywinacji, odpowiedzi na podsumowanie prawdy , problemów i sensu życia , można mieć bardzo mieszane uczucia :
do / w kontekście run, narzędzia jako niekwestionowanego w końcu odmiennego systemu magicznego do wykorzystania tej magii w procesach na podporę w życiu.
W przełożeniu do tego na karty runiczne które pauperyzują magię run.
Ciekawa jestem na marginesie czy ci podoba się to zestawienie Śmierci z runą Berkano?
Bo o ile w systemie magicznym run z pewnością ją sobie założymy dla naszej ochrony na wisiorku w widocznym miejscu jako talizman ( bądź nie to zależy ) do tego celu, to z pewnością tą kartą Śmierć się nie posłużymy do tegoż celu, nawet gdyby miała runę Berkano ( nie mówiąc już o samym wizerunku jednoznacznym karty , której wielu ludzi się boi w przeciwieństwie do samej runy Berkano, wizerunkowo). To zasadnicza różnica.
Dwu zupełnie innych i obcych sobie systemów.
Kasha40
Cytat:chyba tak Helge gdyż Haindl'owa talia zawiera wszystko co sie da ...
Tak dokładnie tak. Masz rację.
Cytat:zapomniałam jak to Taro nazywa te talie/ takie talie
też pamiętam to jego sugestywne określenie.
Można w dawce humoru zestawić to jak Tarofides porównał niektóre do wyrobu czekoladopodobnego ( bo to chyba miał na myśli ).