[Iwona]

To tylko "leciutkie niezadowolenie", któremu daleko do irytacji.
Uważam, po prostu, że dużo łatwiej jest początkującemu, gdy małe arkana są ilustrowane

niby łatwiej tylko to łatwiej czasami okazuje się trudniej, przywiązujesz się do obrazów, które nie zawsze oddają znaczenie kart, dobrze jest poznać energetykę karty, przesłanie, wyciągając jedną kartę dziennie i poczytać o niej w książkach, nie musisz sie uczyć znaczeń na pamięć , chodzi o to aby je czuć i talia nieobrazkowa jest do tego idealna, należy też poznać symbole , przynajmniej o nich poczytać aby wiedzieć co nie co o nich wiedzieć.

Przywiązując się do obrazów z danej talii , wtedy gdy ją zmieniasz na inną , znów nic nie "wiesz " bo każda talia niby podobna a niesie inny przekaz, każdy autor talii inaczej czuje daną kartę.

stąd później teksty w necie , talia się na mnie obraziła, nic nie mówi itd ...