08-07-2012, 20:50
a ja sie tyle razy sparzylam w dawaniu-potem jestem wykorzystywana . mam sasiadow ktorzy maja 5 dzieci i w kolko po cos przychodza . jak ich nie znalam to dawalam ,bo zal ale teraz widze ze oni wydaja pieniadze na bzdury a do mnie przychodza po jajka! wole pomagac chyba obcym chocby lumpowi na ulicy tak jak dzis ktory chcial zupke chinska . a brac tez nie lubie.