08-07-2012, 23:21
Nie wiem jak to jest z dusza po śmierci. Przypominam sobie jak moja mam mówiła do mnie. Pamiętaj , ze jak umrę to masz po mnie nie rozpaczać i nie płakać , bo ja tam po drugiej stronie , będę musiała nosić pełne dzbany Twoich łez i smutku i nigdy nie zaznam wiecznego odpoczynku. Byłam bardzo młoda , kiedy straciłam obojga rodziców. Jestem jedynaczka byłam bardzo zżyta ze swoimi rodzicami. Oczywiście ,ze płakałam, ale kiedy przypominałam słowa swojej mamy , było mi o wiele lżej i przestawałam tak rozpaczać. Wiem , ze sa przy mnie , wiem ,ze są moimi dobrymi duchami, opiekują się mną a i czasami we śnie potrafią pogrozić palcem.