22-03-2011, 17:42
Eremit napisał(a):Gośka napisał(a):Przyszło mi na myśl, że skoro nie widzi przepaści, to jednak idiota!Eremit napisał(a):Przedstawianie go na skraju przepaści czyni zeń już nie głupca, ale idiotę.Eremit on tej przepaści nie widzi, więc nie jest idiotą, ...
Już jestem przekonany na 90% na belkę (kłodę) zamiast przepaści - jak u Wirth'a i paru innych.
Glupiec to symbol „0” ale i „22” (0 –narodziny – Smierc -4.) „Tę kartę traktuje się jako zerową lub 22 kartę Wielkich Arkanów. Głupiec poprzedza więc święte karty, a także je zamyka stojąc poza nimi – tak też jest swoistym portalem, kartą wejścia i wyjścia ze świata Arkanów Wielkich”wiec na pewno idiata byc nie moze tym bardziej, ze on personifikuje terazniejszosc, a wiec zyje chwila -tu i teraz. Ten kto zyje chwila obecna nie jest idiota.Poza tym z karta Glupca jest tak jak ze szklanka wody do polowy napelniona. Jedna osoba odczyta Glupca jako idiote bo ow nie widzi przepasci , a druga osoba odczyta go jako optymiste, ktory zyje chwila tu i teraz i wierzy, ze skoro zostal stworzony po to aby istniec ,to wierzy rowniez, ze ten kto go stworzyl sie nim opiekuje.Dla optymisty przepasc bedzie droga w przyszlosc pelna wyzwan, a dla pesymisty to bedzie tragiczna wyprawa, ktora sprowadzi sie do zaniechania proby podjecia dzialania.
Wszystko to co jest przed Glupcem odnosi sie do przyszlosci (kolejna karta okresla „przepasc”) a to co jest za Glupcem to przeszlosc, ktora moze ostrzegac lub powstrzymywac przed kolejnym krokiem.
Jezeli np. na koncu rozkladu mamy karte Glupca, a pytamy o dalszy ciag sprawy to na pewno tego ciagu nie bedzie bo Glupiec w tym momencie jest tu jako nr.22/4 a przepasc jest doslownie przepascia, nicoscia, wiec dana sprawa tez jest zakonczona i osobe pytajaca czeka zupelnie nowy etap w zyciu, ktory narodzi sie z "nicosci".