[Gośka]

Skoro ja uznaję na codzień, że Waite miał rację poprawiająć mniej lub bardziej świadomą pomyłkę wcześniejszych mistrzów okultyzmu to mam prawo w portrecie też to stosować.

No więc jak to jest, można zmieniać coś bez wiedzy i akceptacji autora , czy nie ?

Nie zmienia to faktu, że ja mogę czytać karty tak jak sam chcę, jak sam uważam za słuszne według mojego własnego widzimisię. To konstytycyjne prawo do wolności.

Oczywiście, ale nie w przypadku Portretów, ponieważ nie będą się zgadzały z rzeczywistością. Zwłaszcza te z podwójnymi kartami. Pisałam już o tym i podałam przykład na Tarotnet.
Mewa chciała Ci pomóc.

XI-VII=IV Cesarz

W ostatnim wcieleniu możliwe było nadużywanie posiadanej władzy i pozycji dla własnych korzyści, dążenie do sukcesu bez zwracania uwagi na innych. Odpracowanie poprzez pracę i może też relacje z mężczyznami.