Zajazd pod Różą

Byłem ptakiem
Nie,
to liściem wiatr mnie zerwał
W środku lata
Nie czekając jesieni
I płynę nad łąkami
I z ptakiem się bratam
I śpiewam
z wiatrem do wtóru
- lot będzie krótki -
szumią mi trawy zazdrośnie
Wiem
ale to mnie los wyróżnił
I wznoszę się coraz wyżej
I śpiew mój słychać daleko

***
Warto żyć dla tego jednego
krótkiego lotu...


Edward Hulewicz
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości