25-07-2012, 10:26
No ale ten horror był straszny
U mnie w pracy jest duch, wszyscy nazywamy go mickiewicz, bo lubi w bibliotece ksiązki przestawiać Pewnego razu zamknęliśmy bibliotekę i poszliśmy do domu. Rano przychodzę jako pierwszy i patrze a na jednej z półek wszystkie ksiązki zostały jakby dopchnięte do środka... to było strachowe
Innych straszy krokami i hałasami w całym ośrodku kultury, mi na szczęście tylko ksiązki ustawia. Poproszę by zrobił archiwizację
U mnie w pracy jest duch, wszyscy nazywamy go mickiewicz, bo lubi w bibliotece ksiązki przestawiać Pewnego razu zamknęliśmy bibliotekę i poszliśmy do domu. Rano przychodzę jako pierwszy i patrze a na jednej z półek wszystkie ksiązki zostały jakby dopchnięte do środka... to było strachowe
Innych straszy krokami i hałasami w całym ośrodku kultury, mi na szczęście tylko ksiązki ustawia. Poproszę by zrobił archiwizację