27-07-2012, 09:07
Oglądałam film i czytałam książkę.
Wierzę, że to działa, u mnie się sprawdza, choć tylko w drobnych sprawach, jak na razie
Najtrudniejsza jest konsekwencja i wytrwałość w pozytywnym nastawieniu. Choć wizualizowałam sobie i naprawdę czułam całą sobą jak to będzie, kiedy osiągnę to, czego pragnę, po pewnym czasie wiara nieco "przygasała" i cały proces diabli wzięli!
Nie umiem utrzymywać w sobie tej wiary bezustannie
Wierzę, że to działa, u mnie się sprawdza, choć tylko w drobnych sprawach, jak na razie
Najtrudniejsza jest konsekwencja i wytrwałość w pozytywnym nastawieniu. Choć wizualizowałam sobie i naprawdę czułam całą sobą jak to będzie, kiedy osiągnę to, czego pragnę, po pewnym czasie wiara nieco "przygasała" i cały proces diabli wzięli!
Nie umiem utrzymywać w sobie tej wiary bezustannie