30-07-2012, 21:06
Ostatnio mam dziwnego stracha.. nie wiem jak to wytłumaczyć. Ostatnio spałam przy otwartym oknie. Obudziłam się z dziwnym uczuciem, że ktoś się kreci pod moim oknem. Spojrzałam na zegarek - 3 w nocy.
Nagle usłyszałam wyraźne kroki. Znieruchomiałam i zaczęłam nadsłuchiwać. Znowu kroki tuz pod oknem. pomyślałam sobie że może to złodziej się kręci albo jakiś inny podejrzany osobnik.
Za chwilę patrzę - mój kot wskakuje przez to okno jakby nigdy nic. Ona jest bardzo wyczulona na obcych ludzi i prędzej spędziłaby całą noc na dworze niż przeszła koło obcego człowieka..
Rano mama powiedziała, że znowu śnił jej się dziadek. Że przyszedł do nas i się uśmiechał..
Inna sprawa: przez ostatnich kilka dni i najbliższy tydzień opiekuje się domem i zwierzakami mojej siostry.
To wielki dom i wiem że jestem tam sama.. ale już kilka razy zdarzyło się, że kiedy wchodziłam do tego domu to na piętrze ktoś zamykał drzwi na klamkę!
Nagle usłyszałam wyraźne kroki. Znieruchomiałam i zaczęłam nadsłuchiwać. Znowu kroki tuz pod oknem. pomyślałam sobie że może to złodziej się kręci albo jakiś inny podejrzany osobnik.
Za chwilę patrzę - mój kot wskakuje przez to okno jakby nigdy nic. Ona jest bardzo wyczulona na obcych ludzi i prędzej spędziłaby całą noc na dworze niż przeszła koło obcego człowieka..
Rano mama powiedziała, że znowu śnił jej się dziadek. Że przyszedł do nas i się uśmiechał..
Inna sprawa: przez ostatnich kilka dni i najbliższy tydzień opiekuje się domem i zwierzakami mojej siostry.
To wielki dom i wiem że jestem tam sama.. ale już kilka razy zdarzyło się, że kiedy wchodziłam do tego domu to na piętrze ktoś zamykał drzwi na klamkę!