31-07-2012, 14:32
Ja odwracam karty. Też się tego nauczyłam u J.W. Suligi (jak Gosia) i świetnie mi się to sprawdza.
Poza tym karty odwrócone też się czyta w kontekście innych kart i ich znaczenie może być przewrotnie pozytywne
W ogóle to nie traktuję ich jako cienie czy negację; dla mnie są rozszerzeniem znaczeń.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie. Na pewno czas i doświadczenie weryfikują wiele wątpliwości.
Ale tak, ja z tych odwracających
Poza tym karty odwrócone też się czyta w kontekście innych kart i ich znaczenie może być przewrotnie pozytywne
W ogóle to nie traktuję ich jako cienie czy negację; dla mnie są rozszerzeniem znaczeń.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie. Na pewno czas i doświadczenie weryfikują wiele wątpliwości.
Ale tak, ja z tych odwracających