01-08-2012, 13:11
Dziękuję ślicznie za poświęcenie uwagi
Skorzystam z każdej rady.
Margola, wiem o czym piszesz, ponieważ ja już kilka lat temu przechodziłam jeszcze większy koszmar po rozwodzie. Udało mi się jakoś z tego wyjść, ale nie ukrywam, że czasem wraca. Niestety znów ktoś mnie zranił, zdradził i oszukał. Nie jest mi łatwo się z tym pogodzić, ponieważ wraca do tego przeszłość i nawarstwia się. Nie jestem już tą osobą jaką byłam. Wesoła, towarzyska, pełna optymizmu....to już nie ja. Mocno pracuję teraz nad sobą, uczę się kochać siebie, co nie jest łatwe. Wciąż przebywam wśród ludzi, którzy są związani z moją osobistą tragedią dlatego tym trudniej mi dojść do siebie. Wiesz co mam na myśli....wspólni znajomi z przeszłości, którzy teraz uważają mnie za dziwaczkę, bo sie odizolowałam od nich, myślą, że się obraziłam na nich, a ja po prostu nie chcę poprzez nich uwsteczniać. Niestety mieszkam w małym mieście i trudno uniknąć spotkania z nimi i trudnych pytań typu...co u Ciebie? słyszałam, że twój ex ma nowe dziecko itd. chcą ze mną plotkować, a ja nie mam na to najmniejszej ochoty. Marzę o tym, żeby się stąd wyrwać...
Skorzystam z każdej rady.
Margola, wiem o czym piszesz, ponieważ ja już kilka lat temu przechodziłam jeszcze większy koszmar po rozwodzie. Udało mi się jakoś z tego wyjść, ale nie ukrywam, że czasem wraca. Niestety znów ktoś mnie zranił, zdradził i oszukał. Nie jest mi łatwo się z tym pogodzić, ponieważ wraca do tego przeszłość i nawarstwia się. Nie jestem już tą osobą jaką byłam. Wesoła, towarzyska, pełna optymizmu....to już nie ja. Mocno pracuję teraz nad sobą, uczę się kochać siebie, co nie jest łatwe. Wciąż przebywam wśród ludzi, którzy są związani z moją osobistą tragedią dlatego tym trudniej mi dojść do siebie. Wiesz co mam na myśli....wspólni znajomi z przeszłości, którzy teraz uważają mnie za dziwaczkę, bo sie odizolowałam od nich, myślą, że się obraziłam na nich, a ja po prostu nie chcę poprzez nich uwsteczniać. Niestety mieszkam w małym mieście i trudno uniknąć spotkania z nimi i trudnych pytań typu...co u Ciebie? słyszałam, że twój ex ma nowe dziecko itd. chcą ze mną plotkować, a ja nie mam na to najmniejszej ochoty. Marzę o tym, żeby się stąd wyrwać...
"Bo w życiu nie idzie o to, by przeczekać burzę, ale żeby nauczyć się tańczyć w deszczu"